Sprawa fałszerzy maszyn do szycia


 



Przestępczość w przedwojennej Łodzi to nie tylko sprawy pospolite takie jak kradzieże czy napady. To także cała gama czynów naruszających prawo, ściśle powiązanych z włókienniczym charakterem miasta. Dość często zdarzały się kradzieże towarów z fabryk, dokonywane także przez pracowników. Łupem złodziei padały nie tylko gotowe tkaniny, ale także półprodukty, maszyny oraz części zapasowe.  Swój majątek tracili kupcy, właściciele magazynów czy też komiwojażerowie.

Zdarzały się również przestępstwa dość rzadkie, które pokazywały spryt oraz doskonałe przygotowanie osób w nie zaangażowanych. W sierpniu 1931 roku łódzkie gazety zaczęły donosić o sensacyjnej, bezprecedensowej sprawie fałszerzy maszyn do szycia. Poszkodowana, centrala szeroko znanej firmy „Singer Sewing Machine Co”,  zaczęła otrzymywać olbrzymią liczbę reklamacji świeżo zakupionych maszyn. Nabywcy skarżyli się, że psuły się one nierzadko od razu po zakupie. Popularne „Singery” używane były powszechnie przez małe zakłady oraz chałupników. Okazało się, że wadliwe urządzenia kupowane były w łódzkiej firmie „Singer i Lachman”, znajdującej się przy ul. Aleksandryjskiej 2 (obecnie ul. Bojowników Getta Warszawskiego). Śledztwo policyjne dowiodło, że Wolf Zyngier oraz Srul Josek Lachman trudnili się od trzech lat podrabianiem w swoim warsztacie wyrobów marki Singer. Nie bez znaczenia było tu oczywiście nazwisko pierwszego wspólnika, który wykorzystał jego podobne brzmienie do prowadzenia przedsiębiorstwa.

Przeszukanie posesji pozwoliło na odkrycie sposobu działania oszustów: mężczyźni skupowali zużyte i uszkodzone maszyny do szycia różnych marek, czyścili je, naprawiali (zarówno oryginalnymi jak i dorabianymi bądź przemycanymi częściami), za pomocą specjalnej kalki nanosili logotypy marki Singer, a następnie sprzedawali maszyny w bardzo niskiej, okazyjnej cenie (180 zł w porównaniu do 680 zł za oryginalne, nowe urządzenie). Blaty i elementy drewniane dorabiały „zaprzyjaźnione” bałuckie zakłady stolarskie, a radomskie gisernie (zakłady odlewnicze) produkowały elementy metalowe – nogi – czyli „spody” maszyn. Co więcej, w toku śledztwa okazało się że maszyny rozprowadzano po całej Polsce, a montownie mieściły się także w Warszawie oraz Wilnie!

W czerwcu 1932 roku mężczyźni stanęli przed sądem okręgowym w Łodzi. Linia obrony była specyficzna – adwokat przekonywał sędziego, że warsztat, naprawiając maszyny, nie miał prawa oznaczać ich inaczej niż faktyczną marką producenta – firmy Singer, a z powodu braku jakichkolwiek ksiąg rachunkowych nie sposób sprawdzić rozmiarów i szkód jakie mogły zostać wyrządzone działalnością fałszerzy. Mężczyzn skazano na dość niską grzywnę w wysokości 10 000 złotych. Łódzka centrala firmy „Singer Sewing Machine Co” zapowiedziała dodatkowo pozew cywilny o odszkodowanie w niebagatelnej kwocie 500 000 złotych. Sąd handlowy jednak odrzucił powództwo (bądź znacząco zmniejszył jego wysokość), ponieważ 4 lata później ogłoszenia firmy „Singer i Lachman. Skład maszyn do szycia” pojawiły się w łódzkich gazetach ponownie.

--- 

Wystawę "Łódzkie mikrohistorie. Ludzkie mikrohistorie" dofinansowano ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego pochodzących z programu Wspieranie działań muzealnych oraz ze środków Miasta Łodzi.

Wystawa zostanie otwarta dla zwiedzających w 2020 roku. Zakończona w Skansenie rewitalizacja odbyła się w ramach inwestycji współfinansowanej ze środków Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko na lata 2014-2020. Całkowita wartość projektu wynosi 15 458 994,85 zł. Dofinansowanie ze środków Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego wynosi 8 963 559, 18 zł. Wkład własny Miasta Łódź to 6 397 376,63 zł.

 

   

Dowiedz się więcej


ŁÓDZKIE MIKROHISTORIE. LUDZKIE MIKROHISTORIE

Wystawa stała „Łódzkie mikrohistorie. Ludzkie mikrohistorie” opowiada historię wielokulturowej, włókienniczej Łodzi z perspektywy codziennego życia jej mieszkańców. Losy bohaterów ukazane są na przestrzeni XIX i XX w. na tle zdarzeń historycznych i społecznych.

KONTEKSTY HISTORYCZNE

Zestaw artykułów dotyczących dziejów XIX i XX wiecznej Łodzi, pozwalających na lepsze poznanie szeroko rozumianych warunków życia w mieście.