Aktualności
Pan Józef Kłosiński wyróżniony medalem "Pro publico bono"

Starszy mistrz Józef Kłosiński zajmuje się maszynami w muzeum, składa je, reguluje i konserwuje od 9 lat. Do niedawna był też ich jedynym operatorem i przewodnikiem po wystawie. To dzięki jego pasji i wytrwałości wystawa powstała i od 2008 roku cieszy gości Białej Fabryki. To on zdobywał części do maszyn, (już dawno nieprodukowane) często szukając ich po całej Polsce, a nawet zlecając ich dorabianie. Potem przez wiele tygodni składał maszyny i regularnie je konserwował, aby znów mogły być sprawne. Wie o nich niemal wszystko, nie tylko dlatego, że z wykształcenia jest technikiem włókiennikiem, ale przede wszystkim dlatego, że przez 25 lat pracował na nich w pabianickim Pamoteksie, zaczynając jako tkacz, a kończąc w funkcji mistrza zmianowego, świetnie znającego się na swoim fachu. Współpracę z Centralnym Muzeum Włókiennictwa rozpoczął po zamknięciu swojej firmy i przejściu na emeryturę. Postanowił dobrze spożytkować nadmiar wolnego czasu. Nie wyobrażał sobie, by jego maszyny miały zostać sprzedane na złom, chciał przekazać je w miejsce, gdzie będą jeszcze mogły być użyteczne. I znalazł je w Białej Fabryce. Części z jego maszyn w dużej mierze pomogły przywrócić sprawność i nadać nowe życie krosnom, które dziś można oglądać w muzeum.